Dzieci sie rozbiegły i dotykają dziwnie Singa a potem go targają go.
- Po co tu jestes? A co to jest? A grasz na tym?...
Dzieci próbują wyrwac twój instrument z rąk
- Ej ty grajku... Przestan usypiac klientów... i wszystkich przy okazji... bo moge byc nie miły...
= hehehe nie miły? możesz byc złowrogi...
- Tia złowrogi dla niego... jak nie przestaniesz to cie w ...
- eee umiesz grac... miło moze przyprowadzisz kilku klientów... ja wracam do pracy
= a widzisz moze spotkałes nowego przyjaciela... a nawet ci nie przyszło do głowy spytac sie o jego imie
- o sory z ...
- no nie myslałem nad tym jeszcze ale przydał by mi sie taki kompan jak ty... Moglibysmy pogadac...
= tia i walczyc...
- a tobie to tylko walki w głowie...
= w twojej głowie tez hehe
- no tak...
-Dobrze, prosze chwile poczekac.
Podchodzi do karczmarza.
-Nalejno średnie piwo... a czy mógłbym pogadac z tym grajkiem na przynajmniej 5 minut? I ile za piwo?
Dada powoli sie budzi ze swgo snu...
- No... teraz sie wyspałem to więc moge dalej pracowac... - powiedział sam do siebie
= no napewno...
Wychodzi z pokoju i idzie do karczmaza i tam zaczyna sie r ...
<o ja cie... ale ma mocny łeb...>
Dada podchodzi do karczmarza zamyslony...
- yyy nic jej sie nie stało czuje sie normalnie... widac ze to niezwykła sztuka... a i masz te złote monety za to pi ...
- Zobaczymy czy po łyku nie bedzie jej sie chwiało w głowie...
Dada wział kufer z piwem i zaniósł ostrożnie tej pani.
- Prosze o to piwo a teraz poprosze 15 złotych monet.
- Dobrze juz ci zaraz przyniose.
Dada idzie spowrotem do karczmarza wziąśc najmocniejsze piwo.
- Ej mamy jakiejs piwo tylko zeby było najmocniejsze. Dla tamtej pani. - powiedział do karczmarza
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2Następny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)